Moje 3 pomysły czekają na realizację, opowiem Wam o nich dokładniej, jak już dojdą do skutku. Zaznaczę jedynie, że jeden z nich to pomysł DIY - ułożone (niekoniecznie w ramkach) zdjęcia na ścianie w określonym kształcie (mam tylko nadzieję, że nie zagracę nimi całej ściany!). Tymczasem zostawiam Was z moimi inspiracjami (głownie białe, ponieważ ogromnie podobają mi się wnętrza utrzymane w tej tonacji).
sobota, 7 września 2013
9/White colour, czyli białe wcale nie musi być nudne
Od pewnego czasu chodzi za mną chęć zmiany wystroju mego najbliższego otoczenia - pokoju. Białe ściany, nijakie dodatki a prawdziwe perełki leżące gdzieś w kącie przykryte stertą gratów - jakoś mnie to przytłacza. Z pomysłem noszę się już od maja, jak nie lepiej, jednak ciągle odkładałam swoje plany na później - zawsze były inne rzeczy do zrobienia, absorbujące zajęcia. W wakacje, które nieubłaganie już mi się kończą, nagle wszelkie pomysły wyparowały mi z głowy. I co tu zrobić?
Moje 3 pomysły czekają na realizację, opowiem Wam o nich dokładniej, jak już dojdą do skutku. Zaznaczę jedynie, że jeden z nich to pomysł DIY - ułożone (niekoniecznie w ramkach) zdjęcia na ścianie w określonym kształcie (mam tylko nadzieję, że nie zagracę nimi całej ściany!). Tymczasem zostawiam Was z moimi inspiracjami (głownie białe, ponieważ ogromnie podobają mi się wnętrza utrzymane w tej tonacji).
Moje 3 pomysły czekają na realizację, opowiem Wam o nich dokładniej, jak już dojdą do skutku. Zaznaczę jedynie, że jeden z nich to pomysł DIY - ułożone (niekoniecznie w ramkach) zdjęcia na ścianie w określonym kształcie (mam tylko nadzieję, że nie zagracę nimi całej ściany!). Tymczasem zostawiam Was z moimi inspiracjami (głownie białe, ponieważ ogromnie podobają mi się wnętrza utrzymane w tej tonacji).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszelkie słowa, te miłe oraz te bardziej krytyczne :)
To, że się dzielicie ze mną swoimi przemyśleniami, bardzo wiele dla mnie znaczy.
Jeśli chcecie pozostać anonimowi, to wstawcie chociaż swoje imię, bym wiedziała, do kogo się zwracać w razie potrzeby :)