Ostatnio była foto - relacja ze wspólnego wieczoru kulinarnego z Justyną, mam nadzieję, że zdjęcia ochoczo podziałały na Wasze kubki smakowe. Dziś przepis na jeden z wypieków, jaki miałyśmy okazję przygotowywać - muffiny z borówkami. Co prawda, borówki są drogie, jednakże w sezonie warto wypróbować ten oto przepis, bo muffiny wychodzą przepyszne. :)
Składniki na 30 muffinów:
- 3 szklanki mąki pszennej (w zależności od tego, jak wyjdzie ciasto, można dosypać jej trochę),
- 1 - 1.5 łyżeczki proszku do pieczenia,
- szczypta soli,
- ok 220 g masła (ja dodałam oleju, tak 3/4 szklanki),
- 3 jajka,
- cukier wanilinowy,
- ok 1 szklanki mleka (zależy, jakie wyjdzie ciasto - w miarę potrzeby dodać mleka),
- 2 szklanki borówek.
Przygotowanie:
Mąkę, proszek do pieczenia oraz sól przesiać do miski. Następnie utrzeć masło z cukrem na puszystą i jasną masę. Do masy dodawać po kolei jajka, mieszać ciągle. Potem dodać do masy wszystkie składniki suche oraz mleko. W miarę potrzeby dodać trochę mleka albo mąki. Ciasto przełożyć do papilotek, do ok 3/4 wysokości, na koniec dodając kilka sztuk borówek do każdego muffina (borówki powinny być przykryte ciastem). Piec w 180 - 190 stopniach, ok 25 minut aż się zarumienią.
Smacznego!
Magdalena
jesień i zima zawsze kojarzą mi się właśnie z muffinami, bo wtedy najczęściej je przyrządzam. Niby można je zrobić z sezonowymi owocami, ale zawsze wtedy pochłaniają mnie inne wariacje z ich udziałem.
OdpowiedzUsuńa muffinki pycha:) świetnie do porannej kawki czy jako przekąska do pracy:)
W zimie najbardziej mi smakuje chyba szarlotka na ciepło, z cynamonem :) a muffiny były przepyszne, polecam! :)
Usuń